Ponad 40 tysięcy złotych wpłynęło dotychczas na specjalne subkonto Szpitala im. Św. Ducha w Rawie Mazowieckiej od mieszkańców i firm powiatu. Dzięki tej pomocy szpital kupił respirator i zamgławiacz. To w dzisiejszych czasach sprzęt pierwszej potrzeby. Wciąż trwa wspólna akcja szpitala i Fundacji „Obudźmy Nadzieję”.
Szpital leczy między innymi zespół kanału nadgarstka (czasem nazywany cieśnią nadgarstka), tzw. strzelające palce (palce przeskakujące), chorobę De Quervaina, neuropatie uciskowe nerwu łokciowego występujące najczęściej w okolicy łokcia (tzw. zespół rowka nerwu łokciowego) lub nadgarstka (tzw. zespół kanału Guyona). Ponadto leczone są bóle, deformacje, niestabilności oraz torbiele związane z zwyrodnieniowymi zmianami stawowymi nadgarstka i ręki.
Koronawirus wywołujący CoViD-19 jest jednym z kilkuset różnych wirusów wywołujących zakażenie dróg oddechowych. Najgroźniejszym z nich jest jednak wirus grypy. Niepokój, jaki wzbudza ten wirus wynika z tego, iż jest to nowy typ drobnoustroju, który był przyczyna śmierci około dwóch procent, czyli niewielkiego odsetka osób chorujących oraz tego, że przeciwko temu wirusowi dotychczas nie wyprodukowano szczepionki oraz nie wynaleziono skutecznego leku.
Przed dwoma miesiącami epidemia koronawirusa uniemożliwiła organizowanie porodów rodzinnych – tymczasem w ostatnich latach zdecydowana większość rodziców chętnie z nich korzystało. Nic dziwnego: przyjście na świat dziecka to jeden z najważniejszych momentów w życiu. Teraz sytuacja epidemiologiczna na tyle się unormowała, że zarówno Krajowy Konsultant Położnictwa i Ginekologii, jak i Krajowy Konsultant w dziedzinie Perinatologii dopuszczają organizację porodów z udziałem ojców dziecka.
Blisko 233 tysiące złotych – tyle jest wart sprzęt, który Szpitalowi im. Św. Ducha w Rawie Mazowieckiej podarowała dotąd Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Ten sprzęt każdego dnia ratuje dzieciom i dorosłym zdrowie i życie.
– Nic dziwnego, że jesteśmy całym sercem z orkiestrą nie tylko w trakcie wielkiego finału, ale każdego dnia – mówi Małgorzata Leszczyńska, dyrektorka szpitala.